Pierogi z kurkami

Och, na tą pyszność dość długo czekałam.Nigdzie nie można było dostać kurek, aż tu nagle sąsiadka zadzwoniła i znalazła te pyszności w Biedronce.Mając już podstawę mego dania nie wiele myśląc przystąpiłam do działania!PIEROGI!
Szkoda tylko,że te pierożki robiłam jakiś tydzień temu, a patrząc na te zdjęcia znów bym sobie wszamała....































Składniki na farsz:

250 g kurek świeżych
2 łyżki masła
1 cebulka
sól i pieprz
garść natki pietruszki
łyżka tartej bułki(niekoniecznie)

Na maśle szklimy cebulkę pokrojoną w kostkę, dokładamy drobno posiekane kurki i dusimy do miękkości,doprawiając solą i pieprzem do smaku.Gdy ostygną nasze kurki i dodajemy natkę, bułkę tartą, mieszamy i farsz gotowy.

Składniki na ciasto:
2,5 szklanki mąki pszennej
1 jajko
ok.1,5 szkl bardzo gorącej wody
szczypta soli

Z podanych składników zagniatamy ciasto, aż będzie gładkie. Rozwałkowujemy na placek wykrawając kółka nakładamy farsz, lepimy.W międzyczasie nastawiamy w garnku wodę osoloną i z dodatkiem oleju.
Gdy zacznie się gotować a my mamy już gotowe pierogi partiami wrzucamy i gotujemy od wypłynięcia ok. 4 minuty. Wyjmujemy na półmisek polewając okrasą i posypując szczypiorkiem.Mniami!

A oto gotowe cudeńka: