Pyszna klasyka, czyli pstrąg nadziewany masłem ziołowym.Danie proste i jakże wykwintne.
A do tego zdrowe!
Pstrąg z ziołowym masełkiem!
A tak na marginesie nie przepadam za rybami...niestety.Jedyną rybą zjadaną przeze mnie jest właśnie rzeczony pstrąg i czasem łosoś.Wspomnieć tutaj muszę, że czasem skuszę się na krewetki (uwielbiam) i mieszankę owoców morza (robię z niej sos do spaghetti), i to tyle z wodnych stworzonek.
Pstrąg jest o tyle dobrą rybą, że często możemy ją kupić świeżą i jest ogólnie dostępną rybką.Ma delikatne mięso, a jej jedyną wadą są ości(ale tak to jest z rybami-żadna nowość przecież!).Zamiast pisać pokażę na paru fotkach jak przyrządzałam rybny obiad w 2 wersjach ziołowo-pikantnym i ziołowo-szałwiowym.
Oczywiście składniki też napiszę!:
2 sprawione pstrągi
sok z cytryny
folia aluminiowa
Na ziołowe masełko:
1 masło
2 liście laurowe,
ziele angielskie
pieprz ,sól
papryczka chili (wielkość musimy dopasować do pożądanego efektu ostrości)
parę listków świeżej szałwii
rozmaryn
1- 2 ząbki czosnku
Wypatroszoną i czystą rybę osuszamy ręcznikiem skrapiamy cytryną i odstawiamy na ok. 20 minut.W międzyczasie przygotowujemy "nadzienie".
Masło, czosnek, liście laurowe, ziele angielski i rozmaryn zmiksować w malakserze.Następnie podzielić na 2 porcje i :do 1 dodajemy szałwie, a do drugiej papryczkę chili i każdą z osoba ponownie miksujemy do połączenia się składników.Solimy i pieprzymy na końcu.Rybę osuszamy ręcznikiem papierowym,solimy, pieprzymy i do każdej nadkładamy farsz maślano-ziołowy.Owijamy w folię aluminiową i wstawiamy do piekarnika na 20 minut w temperaturze 200 stopni.
Dodatki proponuje dobrać wg. uznania-ja podaję rybkę z pieczonymi ziemniakami, na które nałożyłam resztę masła ziołowego(jeśli zostanie).
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz