czwartek, 18 października 2012

TRZEPANIEC

Czy słyszał ktoś ciasto o nazwie TRZEPANIEC ? Nie? Wydaje mi się że większość z nas zna to ciasto pod innymi nazwami, a u mnie i w sąsiedztwie tak się ono właśnie zwie. To nic innego jak ciasto a'la biszkoptowe z owocami, i w mojej wersji z kruszonką.Dzięki niemu właśnie dostałam się do 40 Masterchefa, smak domowego wypieku doceniła pani MG i AS. A pan Michel Moran?No cóż jak już niektórzy zdążyli się przekonać, nie przepada on za polskimi smakami i mojego ciasta nie spróbował...Jego strata...Bo ciasto za kulisami rozeszło się w mgnieniu oka!A poza tym cieszę się, że w ciągu 1h udało mi się przygotować danie główne( wkrótce zamieszczę przepis) i deser TRZEPANIEC  i miała to być danie na 1 osobę.Tak jednak nie potrafię bo na co dzień przygotowuje posiłek dla 5-6 osób..Więc wyszedł placek...


Składniki:
4 jajka 
1 szkl. cukru
1,5 szkl. mąki pszennej( przesianej)
6-7 łyżek stołowych oleju
aromat migdałowy
2 łyżeczki proszku do pieczenia
owoce :najlepiej maliny. jagody porzeczki czerwone,truskawki, itp. mix dowolny-max 250 g owoców.

Na kruszonkę:
50 g masła+50 g cukru + 100 g mąki


Jajka ubijamy z cukrem na najwyższych obrotach mikserem,na puszystą pianę.Dodajemy mąkę -przesianą i wymieszaną z proszkiem, ale stopniową po 1 łyżce i delikatnie mieszamy, aby masa nie straciła puszystości ( robię to mikserem ale delikatnie na najmniejszych obrotach).Wlewamy strużką olej i aromat migdałowy.Mieszamy i przelewamy na tortownicę(śr. 26 cm.).Wykładamy owoce i wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 35-40  minut do 180 stopni. Zagniatamy kruszonkę z podanych składników, a kiedy ciasto lekko zacznie się rumienić posypujemy kruszonką.Do dekoracji wystarczy odrobina cukru pudru i parę łasuchów...







2 komentarze:

  1. nie znałam tego ciasta pod tą nazwą :) jest na pewno pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja znam pod nazwą "biszkoptowiec" :-)
    Wygląda cudnie!
    Pozdrawiam serdecznie!
    Basia

    OdpowiedzUsuń