wtorek, 15 stycznia 2013

Reflekcja..po urodzinowa.


Tydzień temu obchodziłam swoje okrągłe urodziny!Zostawiłam 3 z przodu dla młodszych dziewcząt. A mnie jak to być musi, naszła refleksja nad "DYSZKĄ", która minęła i nad "DYSZKĄ" która przede mną. Jedno wiem na pewno:szkoda, że czas tak szybko mija. Wiele obiecanych rzeczy nie udało mi się zrealizować w minionym dziesięcioleciu...więc niektóre przełożyłam na 30-tkę! Pracować nad sobą i swoimi słabościami-to cel który jest u mnie no.1.Tylko właściwie od czego zacząć....mam pewien pomysł, o którym już wkrótce się dowiecie.I mam nadzieję, poprzecie.

Czas na jakiś przepis...może torcik, który zrobiłam sobie sama.Muszę popracować jeszcze nad sztuką dekoracji, ale w smaku wyszedł pyszny-zwłaszcza na 2 dzień!


Składniki na ciasto:(tortownica o średnicy 26cm)

6 dużych jajek
2 szkl. mąki(bez 2 łyżek, które zastąpiłam kakao)
1 szkl. cukru pudru lub drobnego kryształu
1 łyżeczka płaska proszku do pieczenia i 1/2 łyżeczki sody
3 łyżki oleju
Do nasączenia:1 szklanka czarnej herbaty + kieliszek alkoholu.

Składniki na masę:
750 ml. śmietanki 30% (łaciata)
4 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w ok.1/3 szkl. gorącej wody
1 serek mascarpone
1/2 szkl cukru pudru
300 g czekolady(ja użyłam pomarańczowej)

Dodatkowo:
parę brzoskwiń z puszki, które odsączamy na sitku i kroimy w pół księżyce


Całe jajka ubijamy z cukrem na puch robotem kuchennym!Dodajemy po 1 łyżce mąki przesianej z proszkiem+kakao i na koniec olej.Całość delikatnie mieszamy, aby ciasto nie straciło puszystości.
Przekładamy do formy i pieczemy ok.35 minut w temperaturze 180 stopni. Po upieczeniu nie wyjmujemy, ale pozostawiamy do ostygnięcia w piekarniku. 
Rozpuszczamy żelatynę i pozostawiamy do ostygnięcia. W kąpieli wodnej roztapiamy czekoladę i pozostawiamy do przestygnięcia.Dobrze schłodzoną śmietankę ubijamy, dodając cukier puder.Do ubitej masy dodajemy żelatynę-chwilę miksując do połączenia.Następnie serek mascarpone.I już gotowym kremem możemy przekładać nasze ciasto.
Przekrawamy ciasto na 3 części, nasączamy i przekładamy kremem, układamy brzoskwinie.  Ostatnia warstwa masy będzie to krem śmietankowo-serowy+roztopiona czekolada.Nie możemy zapomnieć o brzegach, które wyrównujemy smarując pozostałą masą(możemy obsypać wiórkami kokosowymi). Dekorujemy wg.uznania.

Smacznego!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz